Quantcast
Channel: Opinie – Jednoślad.pl
Viewing all articles
Browse latest Browse all 256

Romet Pony (motorynka): Moje największe marzenie

$
0
0

Niesamowite w jakich czasach żyjemy… rozwój technologii sprawia, że samochody zaczynają samodzielnie parkować, a jednoślady mają w sobie kilka kilogramów elektroniki odpowiedzialnej za dawkowanie paliwa, hamowanie, optymalne przyśpieszanie, a nawet zmienianie biegów. W tym pędzie jednak wielu z nas tęskni za przeszłością…

Przeszłością w której tak niewiele trzeba było, aby poczuć radość i wolność. Wystarczyły dwa kołka, niewielki silniczek i kierownica. Te potrafiły się psuć niezwykle często, jednak wszelkie awarie nie zrażały użytkownika. Ten traktował swój jednoślad jak członka rodziny, który po prostu czasem chorował, albo był obciążony genetycznie.

Nie ma czego ukrywać – 20 i 30 lat temu wiele konstrukcji, zwłaszcza bloku wschodniego było najzwyczajniej w świecie prymitywne, zacofane pod względem technologicznym. W porównaniu z zachodnimi i japońskimi produkcjami byliśmy w lesie. Nie było jednak żadnej alternatywy dla przeciętnego kowalskiego. Dlatego zakochiwaliśmy się w tym co było. Do dziś dnia na widok tych klasyków kręci się łezka w oku.

Romet Pony? Nie znam. Zaskakujące jak niewiele osób wie jak w papierach nazywała się popularna “Motorynka”. Kto miał Ponego miał wszystko – miłość, przyjaźń i szacunek całego otoczenia. Dostać Motorynkę na komunię to jakby dziś wręczyć nastolatkowi najbardziej wypasione auto. Dzieci na widok Rometa Pony owiniętego kokardą potrafiły zasłabnąć. Nikt się nie przejmował awaryjnością i faktem, że będzie trzeba codziennie tę maszynę tachać po schodach z piwnicy, albo wyciągać po schodach na 4 piętro. Romet często stał w pokoju dziecięcym obok łóżka. Taki to był prezent.

Ludzie zachodu na widok Ponego krztusili się ze śmiechu. Zakładali, że to żart, efekt nadużywania alkoholu w ówczesnych zakładach Rometa. Nie ma się im co dziwić – w porównaniu z produkowanymi w tych czasach Yamahami, Hondami czy Aprilia’mi to była przepaść.

Tytułem wtrącenia – pamiętam doskonale motorower Aprilia RX 50 ccm, mojego przyjaciela Roberta. Rodzice kupili mu ten sprzęt jako używany początkiem lat dziewięćdziesiątych. Do dziś dnia, mimo, że byłem wtedy gówniarzem – pamiętam to zdziwienie kiedy dowiedziałem się, że ten jednoślad został wyprodukowany w 1988 roku! My wówczas dalej tkwiliśmy w Ponym, Ogarze i Komarze. Przepaść jest tutaj mało adekwatnym określeniem. Ten design, ta moc, detale i dopracowanie w każdym detalu. Też marzyłem o takim sprzęcie. Ponieważ czasy były trudne Robert miał zakaz przyznawania się do posiadania tego sprzętu w garażu. Jedynie mógł sobie jeździć po okolicznych szutrach. Przez to przyrzekłem dochować tajemnicy – ani słówka nikomu o sprzęcie i o wspólnych jazdach po mieście. Co za czasy…

Dziś sytuacja się odwróciła. To właśnie Romet Pony jest tym diamentem motoryzacji – obok którego nikt nie przejdzie obojętnie. Nie tylko ze względu na walory kolekcjonerskie. Tu chodzi o sentyment.

Czytaj więcej na: http://www.skuterowo.com/


Viewing all articles
Browse latest Browse all 256

Trending Articles


TRX Antek AVT - 2310 ver 2,0


Автовишка HAULOTTE HA 16 SPX


POTANIACZ


Zrób Sam - rocznik 1985 [PDF] [PL]


Maxgear opinie


BMW E61 2.5d błąd 43E2 - klapa gasząca a DPF


Eveline ➤ Matowe pomadki Velvet Matt Lipstick 500, 506, 5007


Auta / Cars (2006) PLDUB.BRRip.480p.XviD.AC3-LTN / DUBBING PL


Peugeot 508 problem z elektroniką


AŚ Jelenia Góra